Skocz do zawartości

Nie masz jeszcze konta?

Zarejestruj nowe konto, aby mieć pełny dostęp do forum. To zajmie Ci 1 minutę!

Przejdź do rejestracji

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'chce' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Centrum nauki
    • Zadaj pytanie
    • Narzędzia i materiały
    • Teoria
    • Praktyka
  • Zlecenia i oferty
    • Zlecenia
    • Oferty sprzedaży i freelancerów
    • Oferty pracy
  • Web development
    • Pokaż swoją stronę internetową
    • Zagadnienia webmasterskie
    • Hostingi i domeny
  • Pozostałe
    • Ogłoszenia
    • Błędy i propozycje
    • Oszustwa i plagiaty
    • Po godzinach
    • Archiwum

Kategorie

  • Interfejsy WWW i mobilne
    • Figma
    • Sketch
    • Adobe Xd
  • Mockupy
    • PSD
  • Ilustracje
  • Ikony
  • UI/UX Kit
    • Figma
    • Sketch
    • Adobe Xd
  • Fonty
  • Pluginy
    • Figma
    • Adobe Xd
  • Inne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Lokalizacja


O mnie


Specjalność

Znaleziono 1 wynik

  1. Cześć wszystkim. Mam pewien problem z klientem i nie wiem jak rozwiązać sytuację. Może ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym i wie jak to rozwiązać tego typu sytuację. Po krótce wyjaśnię w czym rzecz: Pracuje jako grafik freelancer od 2014 roku. Dla wszystkich klientów podchodzę tak samo - umowa, proforma jako przedpłata itp. Ale tym razem był to stały klient i byłem mniej czujny... Pan Robert (stały klient o którym mowa) zażyczył sobie wykonanie katalogu produktowego (wcześniej robiłem dla niego mniejsze broszury w formie cenników). Na początku była gadka mailowa typu co chce i jakieś tam szkice przesłał jak "widzi katalog". Nie do końca wiedziałem ile tych produktów będzie, bo Pan Robert sam do końca nie wiedział ile chce produktów pokazać w katalogu. Ja miałem tylko coś wyczarować, "poukładać" produkty i wstawić ciekawe opisy. Mało tego, materiały tj. zdjęcia i opisy miałem sobie sam pobrać z jakiegoś sklepu internetowego (podobno miał zgodę od producenta produktów). Nie wiedziałem jak wycenić projekt katalogu, nawet nie wiedziałem ile finalnie tych produktów będzie, jaki format katalogu - A5 czy A4 😕 wszystko miałem robić od zera. Dodam tylko, że produkty występują w wielu wariatach kolorystycznych i rodzajach - było tego multum! Bez wyceny przystąpiłem do pracy, ponieważ Panu Robertowi zależało na czasie - sam pisał w mailach "kiedy będzie gotowy", nawet jak jeszcze ceny nie podałem za jego wykonanie. Proces powstawania katalogu trwał blisko rok - były opóźnienia z mojej strony jak i ze strony Pana Roberta, ale jakoś to żadnemu z nas nie przeszkadzało. W trakcie projektowania musiałem zmienić format z A5 na A4, bo produktów było dość sporo. Finalnie udało mi się skończyć katalog. Nie ukrywam, miałem z tym masę roboty, żeby wszystko dobrze pogrupować, opisać itp. Musiałem niejako "poznać branżę i produkty" żeby katalog miał ręce i nogi. Projekt katalogu został wysłany do oceny dla Pana Roberta, projekt mu się bardzo spodobał i poprosił o wycenę. Przesłałem mu ją i nagle klient się wycofał z całego zlecenia uznając, że nie zapłaci mi za wykonany projekt, bo cena jest za wysoka. Żadnej negocjacji ceny ani nic, tylko, że nie zapłaci i jest zmuszony zrezygnować z projektu. Potem mi zarzucał, że cena z kosmosu, a stawki rynkowe są inne i mi chciał udowodnić, że graficy robią tego typu zlecenia za tańsze stawki. W międzyczasie skonsultowałem sprawę z jednym Mecenasem - takie zlecenie nawet mailowe traktowane jest jako umowa o dzieło i należy mi się wynagrodzenie za wykonanie zlecenia. Ale ostatecznie wyszło tak, że to ja mam negocjować z Panem Robertem i - uwaga - obniżyć cenę 😕 Dacie wiarę? Nie dość, że klient takie coś odwalił, to jeszcze radca prawny wziął kasę (nie mało) za to, żeby przeanalizować sytuację i mi powiedzieć, że sprawa dla mnie nie będzie korzystna w sądzie i mam iść "na ustępstwo" klientowi i dać niższą kwotę za zlecenie. Sam już nie wiem słuchajcie, jak tak można no... Poświęciłem mnóstwo czasu na to zlecenie - pobranie i przygotowanie materiałów do opracowania katalogu, ułożenie tego wszystkiego i zmieszczenie produktów na mniejszej ilości stron. Klient dostał wizualizacje projektu katalogu i myślę, że będzie teraz chciał odtworzyć katalog na wzór tego co podesłałem, ale u kogoś innego za mniejsze pieniądze. To jest zupełne chamstwo... Ja już nie mam siły na takie akcje - wiem, że tutaj jest mój błąd. Zaufałem, a nie powinienem - bo niby stały klient. Ehhh 😕 Będę wdzięczny za jakieś uwagi i rozmowę - z góry dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.