Znajdź zawartość

Hej Niedawno bawiłem się w photoshopie fotomanipulacją. Wiadomo, pozmieniałem kolorki, nasyciłem obraz itd. skonwertowałem do sRGB i wrzuciłem na facebook'a. Na laptopie wszystko ładnie tak jak w photoshopie ale jak już weszłem na telefon to z niebieskiego kolorku stał się....fioletowy. Generalnie całe zdjęcie zostało jeszcze bardziej nasycone kolorami i przejaskrawione. Aby się upewnić, spojrzałem na to samo zdjęcie na laptopie i telefonie dziewczyny, niestety, ten sam efekt bez zmian. Póżniej zrobiłem test kolorów na laptopie i niby wszystko w porządku ale jak już spojrzałem na to zdjęcie, ewidentnie kolor niebieski był bardziej fioletowy w telefonie patrząc na to samo zdjęcie (teraz pytanie jakie wy wydzicie ?). Ba, wszystkie kolory są strasznie wyblakłe na laptopie w porównaniu do telefonu. I co chodzi? Czy razem z dziewczyną mamy błędne ustawienia koloru monitora czy to jest normalna rzecz (w co wątpię) a może zapisałem zły profil koloru grafiki (w co również wątpię). Teraz więcej osób używa smartfona w social mediach, dlatego nie mogę tego ominąć. Model laptopu to Lenovo G50-30 czyli typowy laptop biurowy co też biorę pod uwagę, bo nie jest to typowy komputer do bawienia się grafiką... (Jeszcze wrzucę tą grafikę żeby było jasne o co chodzi) Będę bardzo wdzięczny za pomoc! Dodam jeszcze że jak się póżniej okazało nie dzieje się tak tylko z tą grafiką tylko ze wszystkimi, które choć trochę bardziej nasyce dlatego problem jest niepokojący.

Kiedy eksportuje plik z photoshopa do formatu PDF kolory się psują. Byłbym bardzo wdzięczny za jakąś pomoc. -PDF -Photoshop

Witam, przez swoją długą karierę nie zastanawiałem się nad tym, jednak ostatnio trafiłem na dosyć podręcznikowego właściciela drukarni, czego rzecz jasna nie traktuję jako wadę, ale pierwszy raz zderzyłem się z takim problemem a masę druku mam za sobą. Problem tkwi w Illustratorze (może to nie problem?). Jesteśmy w przestrzeni barw CMYK i potrzebuję stworzyć tło tylko na podstawie dwóch składowych, więc powiedzmy C0M50Y0K50 Ukryta zawartość Zapisuję, wysyłam plik i dostaję odpowiedź, że jest źle ponieważ nie składa się z dwóch składowych i dostajemy takie coś: Ukryta zawartość To samo dzieje się przy nadruku, 100%K - po chwili illustrator pokazuje inne składowe. Nie zajmuję się stricte materiałami do druków jednak przy tworzeniu identyfikacji wizualnej, często przygotowuję akcydensy. Także samych plików do druku mam kilka za sobą. Jestem sam sobą zszokowany, że nie potrafię tego problemu rozwiązać - no chyba, że druga strona nie ma racji. Proszę więc o pomoc, wytłumaczenie krótkie dlaczego tak się dzieje i jak mam sobie z tym poradzić, ewentualnie jakie zapytanie wystosować do google bo przy dłuższych poszukiwaniach, nie trafiłem tam gdzie chciałem, ale trafiłem na Wasze forum. Z góry dziękuję za odpowiedź.