Hej,
Co sądzicie o sprzedaży swoich usług pod pokrywą 'marki osobistej'? W branży social-media i 'kołczowej' metoda ta jest niesamowicie efektywna, bo mamy tutaj i Rahima Blaka, Artura Jabłońskiego czy nawet Kołcza Majka...
Stworzenie marki osobistej w tych czasach nie jest szczególnie trudne. Jak myślicie - jak to może działać w naszej branży graficznej? Myślę, że jeśli ktoś mądrze wykorzysta możliwości jakie dają facebook/instagram/dribbble/beh + marketing szeptany (?) to ma szanse stać się 'guru', 'ekspertem' etc.
Znacie jakieś persony polskie/światowe, które sprzedają swoje usługi graficzne dzięki swojej marce osobistej? Próbowaliście Wy wystartować ze swoją marką osobistą? Dajcie znać