Witam,
Jestem niedługo po maturze i stanąłem przed wyborem studiów. Rozglądam się za studiami niestacjonarnymi. Do wyboru mam właściwie tylko 3 miasta - Wrocław (~80 km), Katowice (~120 km), Opole (~50 km). Niestety w tym ostatnim nie ma nic z grafiki. We Wrocławiu jest SWPS, ale cena zabija - 9200 zł za rok. Najlepszy wybór to byłyby więc teoretycznie WST w Katowicach, ale na stronie mają napisane, że kandydat powinien posiadać uzdolnienia plastyczne, a w programie są takie przedmioty jak "rysunek" czy "rzeźba", czyli coś czego kompletnie nie ogarniam. ?
Zarówno w Katowicach i Wrocławiu są jeszcze publiczne ASP, ale na obu wymagane jest zdanie egzaminu wstępnego z... rysunku! ?
Mógłbym też zrezygnować z grafiki i iść na informatykę do Opola, ale... Po co? Z tego co tam będzie przyda mi się potem maks. 5-10%. Nie będę miał żadnej motywacji, żeby się tam uczyć, bo kompletnie nie interesuje mnie programowanie, sieci itd.
Idealnym wyborem była WSE w Krakowie. Mają tam kierunek "grafika reklamowa i edytorska" - 100% tego co potrzebuje i ciekawy program. Ale to jednak aż 220 km od mojego miejsca zamieszkania. Trochę lipa tyle dojeżdżać co weekend ?
Co byście mi mogli doradzić? A może według Was studia nie są kompletnie potrzebne w tej dziedzinie i mogę nauczyć się wszystkiego sam, a nikt nie patrzy na papierek?