Ani razu nie słyszałem o sytuacji, w której rekruter pytałby się kandydata o szkołę średnią lub ukończone kursy - głównie liczy się portfolio oraz poziom języka angielskiego tak jak wspomniała Patrycja. Zrozumcie, że zadaniem studiów nie jest zapewnienie komuś przyszłości, w której będzie zarabiał miliony z tego powodu, że ukończył szkołę wyższą, lecz uświadomienie mu o rzeczach, o których z pewnością nie dowie się na przystanku autobusowym, a to czy student wykorzysta niektóre zagadnienia to już jego problem ? Osoba nie wykorzystująca odpowiednio tą chwilę jedynie marnuje swój czas, gdyż jest to najlepszy moment, w którym można poznać sporo nowych ludzi o podobnych zainteresowaniach oraz w ich gronie rozwijać swoje umiejętności i nabywać nowe. @Granaat będąc na twoim miejscu, wybrałbym najlepsze liceum/technikum o profilu informatycznym albo graficznym (w zależności od miasta, ocen i testu gimnazjalnego) i skupił się na TU i TERAZ. Ciesz się ze swojej młodości i nie szarżuj tak daleko ? Praca Ci nie ucieknie, a tymczasem skoncentruj się na odpowiednim wykształceniu, zdobywaniu kontaktów i nabywaniu dalszych skillów w grafice komputerowej, a na pewno osiągniesz coś w przyszłości jak to ująłeś ?