[quote="Capon"]Wybacz Adipe, ale ale jeśli rynek pracy jest dla Ciebie pierdołą, to nie masz pojęcia na temat ekonomii, a tak się składa że studiowałem kierunek pokrewny [emoji14]
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/quote]
Ale czy ja napisałem, że dla mnie jest to pierdoła? Dla państwa jest to pierdoła, powinno się zajmować ważniejszymi rzeczami i nie takimi które wyregulować może się praktycznie samo.
A to, że studiowałeś jakiś tam kierunek to dla mnie nic nie znaczy. Na pewno poszerzyłeś swoją wiedzę, ale poziom nauki mamy teraz tak zaniżony, że równie dobrze zamiast swojego kierunku mogłeś uczuć się tam innych rzeczy, które nie mają zawiązku z ekonomią.
Teraz mamy tyle fałszu na świecie, że analizować trzeba wszystko samemu, a nie ślepo twierdzić, że zna się na ekonomii, bo uczyło się tego w szkole. Trzeba spojrzeć na problem krytycznym okiem, a nie okiem ucznia, bo Twój mistrz mógł mieć złe informacje.