Zablokowane InDesign CC 2014 - druk i publikacja cyfrowa z jednego dokumentu?

[ely_g]

Cześć,

mam przed sobą następujące zadanie: wykonać portfolio (w formacie książki/czasopisma) do druku i publikacji w wersji cyfrowej (na portal typu issuu lub behance), przy czym druk ma być skróconą wersją portfolio cyfrowego, tzn. składać się tylko z części jego stron. Chciałabym zrobić to jak najszybciej i jak najsprytniej, tj. uniknąć robienia dwukrotnie tej samej pracy ? Wyobrażałam sobie, że zrobię je w trybie do druku, a później przekonwertuję. Wykonałam próbę na kilku stronach i przy konwertowaniu z profilu ("intent") "Print" na "Digital Publishing" layout posypał się, konkretnie przesunął i przeskalował. Trochę zgłębiłam temat i okazało się, że rzeczywiście w nowszych wersjach InDesign jest problem z rozdzielczością. Na początku tutorialu

Ta zawartość jest ukryta. Jeśli chcesz mieć do niej dostęp, proszę

• Zaloguj się
• lub
• Zarejestruj się

Terry White twierdzi, że można bez problemu zmienić "intent" dokumentu po jego skończeniu, natomiast na forach znalazłam rady, żeby raczej zacząć od zera, bo zmiana "intent" psuje layout (jak u mnie) 

Ta zawartość jest ukryta. Jeśli chcesz mieć do niej dostęp, proszę

• Zaloguj się
• lub
• Zarejestruj się

. W mojej wersji programu nie mam jednak opcji ePub, tylko Print, Web i Digital Publishing. Zdecydowanie chciałabym uniknąć zaczynania od zera ?  Na pewno jest jakiś sposób, żeby wykorzystać ten sam dokument? Oczywiście potrzebuję innej rozdzielczości dla obu wersji i zastanawiam się jeszcze nad formatem (A4/A3) - w wersji cyfrowej korzystniejsza byłaby mniejsza, z uwagi na wielkość pliku. Czy ktoś miałby pomysł, jak powinnam się za to zabrać? Dopiero zapoznaję się z tą wersją InDesign (CC 2014), wcześniej miałam styczność tylko z CS5.5. Będę ogromnie wdzięczna za pomoc ?

Pozdrawiam

Update: problem rozwiązany ? Pozdrawiam

[Vienna]

Ale czy masz jakoś specjalnie przygotowany ten plik do druku?

Jeśli tylko spady, to ja bym zrobiła najprościej jak się da, jeden plik PDF wygenerowałabym z Indesign ze spadami w CMYK - gotowy do druku.

Drugi w RGB, bez spadów wpisując z palca zakres stron.

 

Jeden do druku drugi do Isuu. I już.

Chyba, że czegoś nie zrozumiałam.