Tak sobie myślę, że @GRVNDXRmusi przejść tą drogę z pseudo :). Tzn ma potrzebę jego wykorzystania. W sumie to nie wiem jak pozostali, ale ja w młodzszych latach też miałem taką potrzebę, może nie da się tego przeskoczyć?
@GRVNDXRodniosę się do twojej ilustracji z kotem. Spróbuj w kolejnych pracach tego typu nie tworzyć takiego ciasnego kadru. Pokaż to szerzej. Ta ilustracja którą pokazałeś jest jak .. oglądanie przez okno. Wszystkie elementy na niej są przycięte kadrem: laptop, biurko, monitor, kot, dymek z jego myślami. Stosuje się takie kadry w filmie, komiksie i ich zadaniem jest oddanie takich cech jak: dynamika, upływ czasu, lub jego spowolnienie. To kadrowanie jakie zastosowałeś to bardziej kadr ze storyboardu/scenopisu. Pokaż całą postać, a jeśli ma być przycięta staraj się zaplanować ten rysunek tak by np. nie przycinać tej ręki która drapie się po brodzie, tylko pokazać ją wraz z łokciem, bo ona jest istotna dla tego chcesz pokazać, to drapanie się po brodzie i mimika oczu uzupełniają się.
O samej technice rysunku się nie wypowiem, ale brakuje mi w nim swobody/pewnej ręki.
W takich rysunkach nie zawsze trzeba domykać linie rysunku, tak by obwodziły wszystko jak w kolorowance dla dzieci. Jak do rysunku dochodzi kolor, to linie tworzą się same na styku koloru z tłem, czasami nie trzeba tam wstawić czarnej/ciemnej kreski. Rysunek zyskuje wtedy lekkość.
Możesz też spróbować ograniczyć w niektórych pracach paletę kolorów.
Zerknij na ilustracje poniżej.