Sven1789
Użytkownik-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Ocena użytkownika
Ostatnia wygrana Sven1789 w dniu 17 Stycznia 2020
Użytkownicy przyznają Sven1789 punkty reputacji!
Osiągnięcia Sven1789
-
Tak ogolnie to wzystko rzuca sie w oczy tylko nie ten tekst ktory jest najwazniejszy. Ten czerwony to powinien byc akcent ktory przyciaga oko, a tutaj jest po prostu wszedzie i wszystko sie stapia razem.
-
No niestety te pixelowe dodatki po prawo rzucaja sie w oczy lekko.
-
@duoshao Napisano 9 Listopad 2017, ale zes temat odkopal xd
-
w lewym gornym rogu masz odznaczone - 'auto zaznaczanie' zaznacz to ponownie i po prawej zamiast 'grupa' zmien na 'warstwa'
-
@Invictus A zes temat odgrzebal, ale zeby nie bylo odpowiedz na dole. @Eryk12 Ukryta zawartość
-
@Jamajkas Odgrzebuje, ale jestem ciekaw jak to wszystko sie skończyło ?
-
Rozumiem, ze kultura i wychowanie ci nie pozwala od tak wyjsc. Ale trzeba SIEBIE troche szanowac, piszesz, ze robia cie w ch**a za przeproszeniem. Jestes bez umowy, a oni ci warunki stawiaja, ze masz tam siedziec dopoki kogos nie znajda, to jest przeciez chore.. kim oni sa, zeby ci takie cos mowic. Pracujesz u nich jakos oddzielna firma, a nie pracownik. Skoro i tak juz o tobie beda mowic zle rzeczy, to czemu nie opuscisz ich teraz? Potraktuj ich tak jak oni potraktowali ciebie i zostaw ich w du**e. Moze sie naucza i ochrnisz ich kolejnego pracownika od takiego bagna. Naprawde, ja bym na twoim miejscu schowal maniery w kieszen i po prostu wyszedl.
- 45 odpowiedzi
-
Pracownikiem u nich nie jest, w umowie na 'gebe' pracodawca chyba nie zawarl takiego punktu ? Niech zostawi po prostu cos na sprzecie ktory dala mu firma do pracy i nikt sie nie dowie.
- 45 odpowiedzi
-
Nie jestes u nich zatrudniony, nie masz zadnej umowy wiec z jakiej racji masz uczyc ich nowego pracownika? Ja na twoim miejscu ostrzegalbym jeszcze ludzi ktorzy tam przychodza, zeby uciekali jak najdalej. Nie wydaje mi sie, ze z innymi ludzmi tez pojda na umowe, tylko na 'gebe'. Dobrze zrobiles, tak jak napisala @Vienna nie daj im sie przekupic. Wejdz, niech powiedza swoje, a ty wyjdz stamtad jak najszybciej. Nie masz umowy, wiec nic co dla nich zrobiles nawet im sie nie nalezy.
- 45 odpowiedzi
-
Brak szacunku to on ma do pracownikow. Janusz Biznesu, zeby jemu dobrze szlo, a reszta niech pracuje za psie pieniadze. Ciekawe co ci przedstawi do piatku, nie liczylbym na wiele, jezeli upieral sie dalej, ze na gebe jest nejlepiej. Mogles mu sam powiedziec ile ty oczekujesz z gory, zawyzyc nawet troche i zobaczyc co by powiedzial. Nie daj sie tez wziac na pieniadze, powiedz, ze chcesz zakres obowiazkow na pismie i ma on nie wykraczac za twoja place, a jezeli cos dodatkowego bedzie chcial to przedstawisz mu cennik za dodatkowe rzeczy ktorych oczekuje. Czekamy na ostateczny werdykt ?
- 45 odpowiedzi
-
- 1
-
No niestety tak czasami bywa. Ale sa tez dobre strony: mozesz mu dzisiaj powiedziec, ze to koniec wspolpracy i wyjsc bez zadnych wyjasnien. I wydaje mi sie, ze bedzie to dla ciebie najelpsza opcja. Czytajac to co piszesz, nie wydaje mi sie aby pracodawca sie zmienil, jemu jest to na reke, ze pracujesz za psie pieniadze i robisz zadania ktore wykraczaja za twoje obowiazki bez zadnej dodatkowej zaplaty. A nawet jesli da ci jakas podwyzke tak jak napisalem wczesniej, to na 100% dolozy ci kolejnych obowiazkow pozniej. Uciekaj jak najdalej i sie nie ogladaj za siebie, tak jak napisales to masz innych klientow. Na pewno znajdziesz sobie kolejnego lub kolejnych. Uwolni ci to 40 godzin tygodniowo, gdzie jak znajdziesz sobie nawet 2 innych to wyjdzie cie to duzo lepiej finansowo niz trzymac sie tego co masz teraz pewne ale zabija cie od srodka.
- 45 odpowiedzi
-
Dodam, to ze on ufa tobie, to nie znaczy, ze ty powinienes ufac jemu. Umowa ma chronic obie strony, jemu ona byla nie potrzebna bo mysli, ze znalazl sobie Janusza ktory mu to zrobi, ale ty z tego nie masz nic i nie chroni cie przed wlasnie takimi za przeproszeniem debilami.
- 45 odpowiedzi
-
Masz nauczke, zostaw go z reka w nocniku, tak jak on zrobil to z toba. Umowa to podstawa w tym zawodzie, bo pozniej konczy sie tak jak teraz.
- 45 odpowiedzi
-
Powiem ci szczerze, ze ja na twoim miejscu bym sobie to darowal. Widac, ze pracodawca to jakis gbur i szuka kogos kto zrobi mu robote za darmo. Wiecej nerwow cie to bedzie kosztowalo, bo na pewno latwo ci tego nie bedzie chcial odsprzedac. Zostaw mu wszystko w cholere, a latwiej ci sie bedzie spalo. Bedzie to dla ciebie dobra lekcja, zeby w przyszlosci wszystko zawierac w pisemnej umowie.
- 45 odpowiedzi
-
Ja powiem tylko jedno: uciekaj jak najdalej od takich pasozytow, widac, ze meczysz sie od dluzszego czasu, a po rozmowach nic sie nie zmienia. Trudno, bedziesz stratny te kilka zlotych ale zawsze mozesz sobie znalezc nowego klietna ktory bedzie traktowal cie profesjonalnie oraz jako normalna osobe, a nie jakiegos osla ktorego sobie podporzadkowal. Skoro masz rozmowy 3-4 razy w miesiacu, i nic one nie daja, nic cie tam nie. trzyma. Uwierz mi, ze od razu kamien spadnie ci z serca jak uciekniesz z tego bagna. I nie boj sie tego, ze pomysli, ze jest to nieprofesjonalne. Czy to jak on ciebie traktuje pewnie dlugiego czasu jest profesjonalne? Ja na twoim miejscu bym juz sobie darowal podwyzki, bo nawet jak ci da teraz, to pozniej znowu ci dolozy kolejnych milion rzeczy, a jak zapytasz o podwyzke to wyskoczy z 'przeciez juz dostales, to czego wiecej oczeekujesz'
- 45 odpowiedzi
-
- 1