Filmy i seriale godne polecenia (albo nie)

[Gość]

Brakuje tu kilka tematów, więc ...

Sobowtór Diabła 7/10 - można było spodziewać się więcej, zwłaszcza, na podstawie jakiej książki powstało i za krótko jak na tematykę, ale będzie co czytać jeszcze ?

Gomorra 9,5/10 - Właśnie skończyłem trzeci sezon, i wskoczył u mnie nad Narcosa, jeśli chodzi o tematykę, obić szczęki o blat kilka było, polecam z czystym sumieniem

[Dawid]

Z seriali, które ostatnio oglądałem najbardziej przypadł mi do gustu Bodyguard, co prawda ma tylko 6 odcinków, ale za to jest mega wciągający i cały czas trzyma w napięciu.

No i oczywiście świetna gra aktorska odtwórcy Davida Budda (Grał Robba w GOT), za którą aktor otrzymał Złotego Globa.

Z filmów mogę polecić Ballade o Busterze Scruggsie - film braci Coen.

Każdy kadr w tym filmie to dzieło sztuki ?

 

Edytowane 9 Stycznia 2019 przez Dawid

[Adipe]

Ja zawsze polecam Black Mirror i ostrzegam przed pierwszym odcinkiem, bo może skutecznie odrzucić. Każdy epizod opowiada inna historię inspirowaną nowoczesnym technologiami i ukazuje problemy jakie mogą się z nimi wiązać.

Daje do myślenia.

[MaciekM]

Moje typy z ostatnich filmów które obejrzałem to"

"Mother!" - Aronofsky  - Mocno psychologiczny i psychodeliczny. To drugie zwłaszcza do momentu w którym nie odkryje się klucza do motywu przewodniego filmu. Nie polecam przed obejrzeniem czytać recenzji... można sobie zepsuć całą frajdę z oglądania filmu.

"Exam" - Stuart Hazeldine  - Thriller, również nieco psychologiczny.  Utrzymany w takim klimacie jak "Moon", Source Code" czy "Pogrzebany" (wszystkie te polecam). Podobnie jak wyżej... nie polecam czytać recenzji przed oglądnięciem. Radzę za to słuchać i oglądać uważnie od samego początku. ?

"Snowden" - Oliver Stone - Ciekawy film oparty na faktach, opowiada o Edwardzie Snowdenie, pracowniku na zleceniach NSA, który wykradł i ujawnił dane o projekcie PRISM  mającym na celu "permanentnie inwigilować" ? Ludzi. Polecam przeczytać chociażby notkę na wiki o tym człeku: 

Ta zawartość jest ukryta. Jeśli chcesz mieć do niej dostęp, proszę

• Zaloguj się
• lub
• Zarejestruj się

 i obejrzeć nagranie z występu telekonferencyjnego (?) na TEDzie. w 2014r   

 

[tlen]

Pod koniec 2017 wykupiłem sobie Netflixa i zacząłem oglądać - głównie seriale. Moja wiedza nt. kinematografii jest zerowa, ponadto zazwyczaj jestem mocno porobiony podczas seansu, więc ciężko jest coś obiektywnie polecić. Poza interesującą mnie fabułą potrafię natomiast docenić klimat i efekty specjalne.

Najłatwiej jest mi wybrać pozycję numer jeden - Black Mirror. Mimo mocno mieszanych ocen, spodobał mi się również "poboczny projekt" jego twórców, czyli Bandersnatch. Po raz pierwszy miałem styczność z filmem interaktywnym i bardzo sprytnie poradzono sobie z podstawowym problemem (tak podejrzewam), który pojawia się przy takich produkcjach - mały, wręcz pozorny wpływ widza na wydarzenia, z powodu ogromnej pracy, którą trzeba włożyć w stworzenie wielu wersji. W połączeniu z faktyczną fabułą filmu nabiera to sensu i nie irytuje.. nooo, może trochę.

Co do pierwszego epizodu BM - faktycznie jeden ze słabszych. Każdy odcinek to odrębna historia, więc można je oglądać w dowolnej kolejności. "Cała twoja historia", "Biały niedźwiedź", "Białe święta", "Wersja próbna", "Zamknij się i tańcz", "San Junipero", "Hang the DJ" - te odcinki bym wyróżnił, chociaż dobrych jest jeszcze więcej, a i sporo czasu minęło od kiedy je oglądałem.

Nazbierało mi się całkiem sporo tytułów na Netflixie, ale ciężko mi wybrać inne, które mogę z czystym sumieniem polecić, a nie są powszechnie znane. Po pracy jest mi wszystko na tyle obojętne, że nawet "Udaremnione ataki terrorystyczne" mogę oglądać xd

Intruz - dosyć oklepany, ale dobry schemat - thriller, kryminał (nie zabijajcie mnie w razie pomyłek), z nieoczekiwanym zakończeniem

Ozark - trochę kojarzy mi się to z Breaking Bad, dlatego od samego początku czekam, aż główny bohater zmieni się w bezwzględnego Waltera ?

Kokainowe wybrzeże - dla kogoś kto obejrzał Narcos i mu mało

Dom z papieru - z tego co wiem to bardzo dobrze się przyjął i faktycznie nie jest zły, ale jest tam za dużo postaci, których nie mogę znieść. Tokio i ten jej kochaś? No błagam. Tylko Berlin i Profesor.

Better Call Saul - nie raz widziałem, jak jest wychwalany - dla mnie co najwyżej dobry, ale gdyby to nie był spin-off Breaking Bad...

Altered Carbon - za sam klimat, zdecydowanie.

Manhunt: Unabomber - już nie pamiętam, ale podobał mi się xd

Dobrych seriali (lepszych niż te powyższe) było więcej, jeszcze przed Netflixem, tylko tu pojawia się problem z pamięcią. O, na przykład taki True Detective sezon 1. Z filmów obejrzałem ostatnio "Nie otwieraj oczu" i "Zjawę" - dobry film o zemście. Tylko pamiętajcie, że nie jest to film akcji.

 

W skrócie - Black Mirror.

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez bananowsky

[emte]

W dniu 19.01.2019 o 11:38, bananowsky napisał:

Pod koniec 2017 wykupiłem sobie Netflixa i zacząłem oglądać - głównie seriale. Moja wiedza nt. kinematografii jest zerowa, ponadto zazwyczaj jestem mocno porobiony podczas seansu, więc ciężko jest coś obiektywnie polecić. Poza interesującą mnie fabułą potrafię natomiast docenić klimat i efekty specjalne.

Najłatwiej jest mi wybrać pozycję numer jeden - Black Mirror. Mimo mocno mieszanych ocen, spodobał mi się również "poboczny projekt" jego twórców, czyli Bandersnatch. Po raz pierwszy miałem styczność z filmem interaktywnym i bardzo sprytnie poradzono sobie z podstawowym problemem (tak podejrzewam), który pojawia się przy takich produkcjach - mały, wręcz pozorny wpływ widza na wydarzenia, z powodu ogromnej pracy, którą trzeba włożyć w stworzenie wielu wersji. W połączeniu z faktyczną fabułą filmu nabiera to sensu i nie irytuje.. nooo, może trochę.

Co do pierwszego epizodu BM - faktycznie jeden ze słabszych. Każdy odcinek to odrębna historia, więc można je oglądać w dowolnej kolejności. "Cała twoja historia", "Biały niedźwiedź", "Białe święta", "Wersja próbna", "Zamknij się i tańcz", "San Junipero", "Hang the DJ" - te odcinki bym wyróżnił, chociaż dobrych jest jeszcze więcej, a i sporo czasu minęło od kiedy je oglądałem.

Nazbierało mi się całkiem sporo tytułów na Netflixie, ale ciężko mi wybrać inne, które mogę z czystym sumieniem polecić, a nie są powszechnie znane. Po pracy jest mi wszystko na tyle obojętne, że nawet "Udaremnione ataki terrorystyczne" mogę oglądać xd

Intruz - dosyć oklepany, ale dobry schemat - thriller, kryminał (nie zabijajcie mnie w razie pomyłek), z nieoczekiwanym zakończeniem

Ozark - trochę kojarzy mi się to z Breaking Bad, dlatego od samego początku czekam, aż główny bohater zmieni się w bezwzględnego Waltera ?

Kokainowe wybrzeże - dla kogoś kto obejrzał Narcos i mu mało

Dom z papieru - z tego co wiem to bardzo dobrze się przyjął i faktycznie nie jest zły, ale jest tam za dużo postaci, których nie mogę znieść. Tokio i ten jej kochaś? No błagam. Tylko Berlin i Profesor.

Better Call Saul - nie raz widziałem, jak jest wychwalany - dla mnie co najwyżej dobry, ale gdyby to nie był spin-off Breaking Bad...

Altered Carbon - za sam klimat, zdecydowanie.

Manhunt: Unabomber - już nie pamiętam, ale podobał mi się xd

Dobrych seriali (lepszych niż te powyższe) było więcej, jeszcze przed Netflixem, tylko tu pojawia się problem z pamięcią. O, na przykład taki True Detective sezon 1. Z filmów obejrzałem ostatnio "Nie otwieraj oczu" i "Zjawę" - dobry film o zemście. Tylko pamiętajcie, że nie jest to film akcji.

 

W skrócie - Black Mirror.

 

Obejrzalem dom z papieru i ten kochaś jej jesli dobrze pamietam to Rio i gościa lubiłem ale sama Tokio jest irytująca to fakt. Berlin Denver  najbardziej przypadli mi do gustu. Generalnie serial spoko ale ro*******a mnie ta scena z motorem i jak nikt w nią nie mógł trafić -_-. 

[pBartnik]

Podajcie jakieś mocne horrory na weekendowa noc halloweenowa.

[Damian]

18 godzin temu, pBartnik napisał(a):

Ta zawartość jest ukryta. Jeśli chcesz mieć do niej dostęp, proszę

• Zaloguj się
• lub
• Zarejestruj się

Podajcie jakieś mocne horrory na weekendowa noc halloweenowa.

Nie ma już dobrych horrorów. Szukaj bardziej w filmach w okolicy 2010 roku.

[pBartnik]

@Damiancoś polecisz z tamtych lat?

[pinkpixel]

@pBartnikjeśli nie widziałeś tych poniżej, (nie wszystkie to może takie horor-horrory i część z ubiegłego wieku) to mnie się one podobały 🙂

• Lśnienie
• The Thing(coś)
• Hellriser
• Harry Angel
• Dom w głębi lasu