Vienna
-
Postów
189 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Forum
Pliki
Sklep
Opinie o użytkowniku
Galeria
Treść opublikowana przez Vienna
-
Opis sprzedawanego przedmiotu: Cześć czołem, w ramach odchudzania moich regałów chciałabym przekazać dalej moje książki - wiem, że niektóre z nich są już nieaktualne, ale wiem również, że zawarte w nich porady w dużej mierze są zawsze aktualne. Jedna jest spoza kanonu SM. Książki dla ludzi, którzy cenią sobie podręcznikowe teorie z zacięciem z lekka historycznym - którzy lubią wyciągać wnioski z tego jak zmienia się projektowanie. Tytuły to: Podręcznik projektantów WWW, Podręcznik projektantów Android UI Podręcznik projektantów Logo Podręcznik Freelancera (polecam, dużo z niej wyniosłam i dała mi pierwszy "profesjonalny" szlif) Smashing book #1 Twórcze projektowania (G. Ambrose i P. Harris, wydawnictwo PWN) Cena: Każda książka 8 złotych, przy zakupie większej ilości cena do negocjacji. Zdjęcia / Screeny: Wszystkie są w stanie nowym lub lekko używanym, więcej zdjęć jestem w stanie dodać dla zainteresowanych Dodatkowe informacje: Wysyłka Vinted lub OLX po stronie sprzedającego Kontakt: Piszcie PW 🙂
-
Ja jeszcze od siebie dorzucę clockify.me - co prawda nie jest to najbardziej intuicyjne narzędzie, aczkolwiek po zapoznaniu się bardzo pomaga w ogarnieciu czasu. Można w nim również mierzyć czas spędzony na danym tasku, oraz wygenerować Klientowi z tego raport.
-
InDesign CC 2014 - druk i publikacja cyfrowa z jednego dokumentu?
Vienna odpowiedział(a) na ely_g temat w Rozwiązane
Ale czy masz jakoś specjalnie przygotowany ten plik do druku? Jeśli tylko spady, to ja bym zrobiła najprościej jak się da, jeden plik PDF wygenerowałabym z Indesign ze spadami w CMYK - gotowy do druku. Drugi w RGB, bez spadów wpisując z palca zakres stron. Jeden do druku drugi do Isuu. I już. Chyba, że czegoś nie zrozumiałam. -
Jeśli w paczce, którą dostałeś od poprzedniej firmy są zdjęcia, to musisz je na nowo połączyć (jeśli zdjecia są w jednym katalogu, to najczęściej wystarczy wskazać tylko jedno, areztę Indesign sam dopasuje po nazwach). W Indesign mogą się pokazywać zdjecia jeśli nie są połączone, to trochę jak miniatura "podgląd". Da się to też zapisać do PDF i wysłać d odrukarni, ale W ŻYCIU TEGO NIE RÓB. Raz tylko się na coś takiego złapałam - drukarnia wydrukowała tak jak wysłałam, dzięki czemu wszystkie zdjęcia, które nie były podłączone były w bardzo złej jakości. Indesign w tej chwili wygeneruje Ci paczkę bez zdjęć najprawdopodobniej. P.S. poza tym do drukarni wysyłasz PDF a nie paczkę pliku źródłowego...
-
Masz powiększenie 600% więc tak to wygląda ?
-
W górnym prawym rogu ma "Opacity" i "Grain" podejrzewam, że zmieniał pędzle i ich krycie - dodatkowo wklejam jak się to robi w Photoshopie Ukryta zawartość Mało maluję, ale najczęściej stosuję tą metodę. Może w tym programie też się da.
-
Niestety nie, ale dużo znajdziesz za free ?
-
Tekstura na to gradient ze zmniejszoną przezroczystością - po lewej te "rozbłyski" to najprawdopodobniej pędzle.
-
Można też stworzyć akcję a następnie użyć sekwencji wsadowej - wtedy masz też możliwość bodaj zmiany nazw plików na seryjną.
-
Specjalista ds ecommerce. Moje ulubione biurka, to takie, które mają dużą powierzchnię - mieszczą przynajmniej dwa ekrany, klawiaturę, mysz lub laptopa i mają jeszcze miejsce na dwie sterty papierów i tablet A4. wysokość nie jest może tak ważna, ale nie znoszę jak biurko ma wysuwaną szufladę na klawiaturę, której nie używam, lub jakąś belkę pod blatem, która uniemożliwia mi założenie nogi na nogę. Lubię też wyprostować nogi pod biurkiem, bo mam uszkodzone kolano - kiedyś miałam biurko stalowe, a jego tył wzmacniały dwie rurki skrzyżowane w X, na którym to zakładałam sobie nogi, wiem, że to nieergonomiczne, ale wygodne a i kolano nie boli ? Przydają się też otwory na kable
-
Nie ma za co ? Najgłupsze rozwiązania są najlepsze ?
-
Mówiłeś o rastrze. Możesz zapisać ta niższą warstwę photoshopa jako PDF, wrzucić do illustratora i spróbować trasowania. Na to nakładasz wektor właściwy i już.
-
Słyszałam, ale nie wiem nawet o co chodzi. Nie czytam newsów, tyle co w radiu słyszę, a telewizora nie mam już 7 rok na szczęście ? A z tą stawką... co za dziad ?
-
A reszta jest na 100% w tincie, czy może w odcieniach szarości? Mozesz podesłać na priv plik, to wieczorem zerknę, może coś pomogę.
-
Chodzi im o to, abyś miała czarny tylko z czarnego: BLACK: 100%, CYAN: 0%, MAGENTA: 0%, YELLOW: 0% a inne odcienie szarości z tinty Ukryta zawartość Czyli z "rozrzedzonej" wersji wyżej podanego cmyka.
-
Prawdopodobnie do pliku zapisałaś także przezroczystość (przy zapisie nie odhaczyłaś ptaszka).
-
Jeszcze nie, bo nie wiesz na kogo trafisz i jeszcze narobi sobie bezsensownych, niepotrzebnych problemów.
-
Wiesz, że mi też to przyszło do głowy? Niby nie ma do tego prawa, ale kurde aż się chce pomóc tym ludziom.
-
Niestety to co piszesz musi mieć ziarno prawdy - każdy z nas musi przejść coś takiego chociaż raz. Ja też należę do osób, które są pracowite i niestety nazbyt uczciwe i lojalne. Ale niestety taka już jestem i co jakiś czas zbieram tego konsekwencje. Co do przekazywania wiedzy - nie masz z nimi umowy, więc zostawiasz hasła, komputer, żadnych innych rzeczy i rozwiązań. I wychodzisz - Panowie powinni się przekonać co to znaczy "umowa na gębę". Jeśli można coś poradzić na przyszłość. Także dla tych, co za jakiś czas dokopią się do tego wątku, to to, żeby zawsze zaczynać od podpisania umowy (choćby przedwstępnej) okeślających zakres prac, datę, czas, koszt konkretnych prac i harmonogram płatności. To naprawdę odsiewa dziwnych klientów już na starcie.
-
Otwórz SVG w Illustrator, skopiuj upewniając się, ze nie ma bialego tła, wklej do Photoshopa jako obiekt inteligentny, a na warstwie niżej zacznij kolorować pędzlem.
-
Też bym była. Zostaw ich, nie stać ich na Ciebie - są Januszami, od których zaraz usłyszysz, że mają 50 ludzi na Twoje miejsce, a to nieprawda. W biznesie nie ma przyjaźni. Sorry - Ty masz też koszta, innych klientów. Za 500 złotych 8 godzin siedzieć? Błagam ? Przecież to jakaś śmieszna kwota. PłaciszWiesz dlaczego tak zareagowali? Bo pali im się grunt pod nogami ? za oprogramowanie, własny sprzęt - no błagam! Ty ich utrzymujesz chyba ? Ich podejście to granie na Twoich uczuciach (i to takie typowe dla tego typu człowieka!) i tylko Twoja asertywność pozwoli Ci wyjść z twarzą i racją po swojej stronie. Możesz kontrolnie im napisać @, że zgodnie z rozmową z poniedziałku czekasz na ich propozycję do jutra. Koniec, kropka. Facet ogólnie myślał, że znalazł sobie niewolnika/pracownika zapominając, że Ty jesteś osobną firmą. Nie daj im się przekonać, bo taki będzie kolejny etap - będą próbowali Cię przekonać przekupstwem do zostania u nich. Pochwałami i niewielką podwyżką. Nieadekwatną do tego co robisz i na jakich warunkach.
-
Rozumiem, że szukałeś w WTF? ? Ukryta zawartość
-
A potrzebujesz tego w wektorach, czy w rastrze?
-
Dokładnie + harmonogramy wykonania i PŁATNOŚCI. I jeszcze w umowie zaznacz o możliwości zerwania umowy jeśli rażąco się narusza jej postanowienia (czyli: brak przelewów, ale też Twoje opóźnienia) Poza tym czego on się spodziewał? Że będziesz z trąbą chodził i ogłaszał trzy dni, że odchodzisz? ?
-
Ty lepiej popytaj, czy oni uczą zasad projektowania, wpajają jak wyczuwać style, mieszać je, jak prowadzić interakcje z klientami a nie na pracownię. Po technikum zostaniesz bez pracowni, ale jeśli wpoją Ci takie podstawy grafiki - kompozycję, rysunek, podstawy przedsiębiorczości, zasady projektowania (spady, kolory, rozdzielczości) to na pewno coś wyniesiesz. ?
